Cześć! Tu Karolina i moje niedorzeczne dywagacje. Rozsiądź się wygodnie, zaparz sobie herbatkę, przeczytaj, co mam do powiedzenia i zostaw po sobie jakiś ślad.
Najpoczytniejsze
-
Używanie wyszukanego słownictwa ma wiele korzyści. Z jednej strony możesz zaskoczyć znajomych i nauczycieli znajomością niebanalnych wyraz...
-
,,Poeci wyklęci, także poeci przeklęci – termin będący określeniem grupy poetów, którzy stali się udziałem licznych skandali obyczajow...
-
Ostatnio będąc na bazarze przymierzałam szary płaszcz rodem z moich najpiękniejszych snów i jednocześnie nowojorskich wybiegów (no okej,...
-
Memy z fanpejdża Ból istnienia Schopenhauera szybko stały się popularne. Prawie każdy portret filozofa z pesymistycznym tekstem dostaje oke...
-
W dzieciństwie nie było niedzieli, bez „Disco Relax”, a Shazzę słuchało się godzinami. W podstawówce, mówiłam, że nie pójdę na studniówkę...
-
Kolejny bestseller znanej i uwielbianej przez wszystkich blogerki. Wydają książki: jak zrobić perfekcyjny makijaż, idealnie dobrać kolo...
-
Jakieś 2 lata i trochę temu skończyłam 18 lat. Tak zwana dorosłość zastała mnie trochę w powijakach. Pod groźbą kary kazali mi wyrobić sobi...
-
Wśród nauczycieli zbierasz pochwały. Wiedzą, że zawsze masz odrobione prace domowe, dostajesz dobre oceny ze sprawdzianów, a poprawy na kon...
-
Podstawą komunikacji międzyludzkiej jest rozmowa. Jej jakość warunkuje naszą codzienność. Często nasze rozmowy bywają nieudolne . W stosie ...
-
Słońce słabiej grzeje, dzień coraz krótszy, na ciepłe romantyczne noce też już nie ma co liczyć. I za co tu lubić wrzesień? Młodzież w wiek...
Ostatnia rzecz o jakiej marzę to nowe konto w jakiejś krainie melancholii...:) Ale faktycznie coś jest na rzeczy z tym tak już powszechnym smutkiem.
OdpowiedzUsuńAle gdybyś kiedyś zmieniła preferencje, to miej na uwadze „krainę”! Nie zawsze jest tam aż tak nostalgicznie, czasem trafiają się też śmieszne memy!
Usuńmoze nie jestem przykladem godnym nasladowania, ale mnie zwyczajnie takie smutne cytaty bawia. w sensie, kiedy widze, ze ktos spamuje nimi na facebooku (nie mam kont gdzie indzej) to na poczatku nawet to przeczytam, ale jesli osoba w moim mniemaniu przesadza, wylaczam ja z moich aktualnosci wzorem 'badz sobie smutny gdzies indziej'. ja jestem z tych, ktorzy raczej nie uzewnetrzniaja sie publicznie, stad takie zachowanie nie pobudza mnie do empatii w ogole. moze to dobrze, ze sa takie anonimowe portale, bo te potrzebujace osoby moga sie gdzies wyzalic :)
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba sobie na smutek pozwolić :)
OdpowiedzUsuńZajrzę na soup z ciekawości :) Swoją drogą, mi się wydaje, że mamy obecnie do czynienia z eksplozją introwertyzmu i jego manifestowania w internecie. Może stąd te smutki?
OdpowiedzUsuńZ tą eksplozją introwertyzmu chyba masz rację!
UsuńSoup wypełnia lukę, której nie jest w stanie zapełnić Facebook i inne społeczności. Tam, jak dobrze rozumiem, nie pisze się dla lajków, nie trzeba udawać kogoś lepszego. Można podzielić się swoimi najgłębszymi obawami. Z jednej strony to dobrze, bo czasami od cukierkowatości Facebooka może się zrobić niedobrze. Z drugiej - zastanawiam się czy ta melancholia nie przerodzi się w depresję, a ta z kolei w rozbudzenie skłonności samobójczych u niektórych osób. Obym się mylił ale taką ewentualność warto brać pod uwagę.
OdpowiedzUsuń